Z Żanetą i Mariuszem planowaliśmy sesje we Włoszech. Niestety plany pokrzyżowała nam jesienna powódź w Wenecji a wiosną koronawirus. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło 😀 . Ostatecznie pojechaliśmy na zdjęcia ślubne do Gdańska, odwiedzając piękną starówkę, a także plaże nad Morzem Bałtyckim. Podczas zdjęć pogoda była wręcz idealna i udało się stworzyć fajną atmosferę. W dzisiejszym wpisie jeden kadr z tejże sesji.