Przygotowania do ślubu to wyjątkowy moment. Mimo, że te najważniejsze chwile jeszcze przed Wami, już działa na Was mieszanka różnych uczuć. Kto by pomyślał, że ubieranie się i robienie makijażu może być tak pełne emocji!…
Choć jesteście wtedy nieco zestresowani, trudno nie zauważyć Waszego szczęścia i ekscytacji. Oczy błyszczą, dłonie lekko drżą. Czuć delikatne napięcie, ale jest ono podszyte prawdziwą miłością.
Lubię Wam towarzyszyć podczas przygotowań. Nie tylko dlatego, że to okazja do pięknych, kameralnych kadrów.
Wiecie, co zaraz się wydarzy – ale to dopiero za chwilę.
Teraz czas na detale.
Kolczyki, jeszcze w pudełku, pożyczona podwiązka leży na półce a suknia schowana w pokrowcu nie widziała jeszcze dzisiaj światła dziennego. Paznokcie gotowe na tip top, fryzjerka dokańcza fryzurę, wizażystka poczyna ostanie ruchy pędzlem.
Garnitur przygotowany na wieszaku, wiązanki czekają dostojnie w pięknych wazonach a idealnie wypastowane buty czekają na swój moment.
Chwile, w których On staje się Panem Młodym, a Ona – Panną Młodą.
Kiedy już jesteście gotowi, nikt nie może oderwać od Was wzroku – a zwłaszcza ja! W końcu po to tu jestem 🙂
Uwielbiam patrzeć na Was przez wizjer aparatu! Dajecie wielką dawkę energii, która towarzyszy mi przez cały dzień 🙂 .
Zdjęcia ślubne są jak poruszający koncert w filharmonii. Tu też mamy do czynienia z ustaloną formą, jednak wszystko dzieje się tu i teraz. Uwielbiam na zawsze zamykać w kadrach Wasze szczęśliwe spojrzenia zaraz po przysiędze, kiedy pierwszy raz patrzycie na siebie jako Mąż i Żona!
Zdjęcia z wesela to żywiołowa muzyka! Takie kadry wymagają ode mnie refleksu i umiejętności szukania emocji. Chwytam momenty, które po wielu latach będą składać się na Wasze wspomnienia z tego dnia: waszą radość na widok kolejnych gości życzących Wam wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, wzruszenie Waszych rodziców podczas podziękowań, szaloną zabawę przyjaciół na parkiecie i Wasze dłonie, które szybko znajdują się wzajemnie, kiedy po krótkiej rozłące znów jesteście obok siebie.
Fotografie zrobione podczas sesji to jak melodyjny utwór muzyczny. Mamy wtedy nieco więcej czasu. Każdy kadr jest przemyślany – tak, aby efekt całkowicie Was zadowolił. To jednak wcale nie oznacza nudy – forma to tylko środek, który podkreśla szczególną więź między Wami. Podczas sesji bacznie słucham Waszych pomysłów i podrzucam swoje. Wiem, co się sprawdza, więc w razie czego mogę Wami pokierować jak prawdziwy dyrygent 🙂
Szukacie fotografa na swój wielki dzień? Napiszcie do mnie – będę zaszczycony, jeśli pozwolicie mi towarzyszyć w pierwszych chwilach Waszej wspólnej drogi!