To był ciepły słoneczny dzień. Fotografowanie rozpoczęliśmy od przygotowań. Kamila w swoim domu rodzinnym oczekiwała na przyjazd Marka robiąc ostatnie poprawki makijażu. Suknia ślubna , buty , podwiązka biżuteria wszystko było przygotowane na ten wielki moment. Kiedy w drzwiach pojawił się Marek wszystko zaczynało nabierać coraz większego tempa a ja jako fotograf starałem się uchwycić to wszystko łapiąc ulotne chwile i zatrzymując je w kadrach. Dalszą część historii opowiem zdjęciami w formie rozkładówek fotoalbumu z tego wyjątkowego dnia. Serdecznie Zapraszam.